Za nami dni pełne wrażeń.
Na początek Energylandia - największy park rozrywki w Polsce. Śmiało możemy powiedzieć, że zabawa była rewelacyjna. Żaden rollercoaster już nas nie przeraża.
Drugi dzień spędziliśmy podziwiając nasze piękne Tatry i urokliwe Krupówki w Zakopanem. Pogoda dopisała, a widoki z Gubałówki zapierały dech w piersiach. Na deser zaznaliśmy relaksu w wodach termalnych Gorącego Potoku.
Dzień trzeci to zwiedzanie w Czorsztynie ruin gotyckiego zamku z XIV wieku oraz rejs widokowy. Kolejny punkt to zapora wodna na Jeziorze Czorsztyńskim w pobliżu Niedzicy, której celem jest ochrona doliny Dunajca przed powodziami.
Nie mogło zabraknąć wizyty w Izbie Regionalnej “U Gąsienicy” i prelekcji o tematyce tatrzańskiej, która pozwoliła przez chwilę cofnąć się w czasie. Spędziliśmy czas w tradycyjnej góralskiej chałupie, której wystrój stanowią autentyczne zbiory sztuki podhalańskiej. Opowieści o pierwszych osadnikach, zwyczajach pasterskich, legendach zbójnickich, muzyce i stroju przeplatane były prezentacją instrumentów oraz humorem góralskim samego Adama Gąsienicy.
W ostatni dzień naszej wycieczki złożyliśmy wizytę Smokowi Wawelskiemu oraz zwiedziliśmy Katedrę Wawelską z Dzwonem Zygmunta, Kościół Mariacki i Rynek w Krakowie.
Wróciliśmy do domu po długiej podróży pełni niesamowitych wrażeń i wspaniałych wspomnień.








